Forum RUNEDAR Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Shativiel - Przyjęta 12 Listopada Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Shativiel




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:52, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Ogień w kominku rozpalił się już na dobre. Pani Schwarz siedziała na lekkim rauszu w swoim bujanym fotelu.
- Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni..- uśmiechnęła się do siebie i wzniosła kielich pełen wina. U stóp zwinęła się nowa przyjaciółka, kuguarzyca Skie. "Był Errdon i nie ma Errdona" kołatało jej się w głowie nieustannie niczym dziecięca powtarzanka niczym refren jednej z wpadających w ucho piosenek. - Czego to ja jeszcze nie robiłam? - zapaliła cygaro ulubionej marki Daria Farella i zaciągnęła się w zamyśleniu.
Śmierć zajmującego, choć tak nieznośnego kochanka uzmysłowiła elfce jak kruche i nieprzewidywalne jest życie. Trzeba żyć tak by .... właśnie jak? Jak należy żyć? Tego wieczora poszukiwała odpowiedzi na to pytanie i ku wielkiemu zdumieniu nie znalazła jej. Przydałby się teraz Johanuss...albo może..ten rycerzyna z idealistycznym podejściem do życia. Popadliby zapewne w romantyczne wizje miłości do świata, do natury, do najmniejszego stworzenia. Zaśmiała się z nutką ironii, a Skie przeciągnęła się leniwie nie zważając na filozoficzną minę swej właścicielki. Wiedziała już co zrobi, wiedziała już jak załatwi tę patową sytuację w jakiej się znalazła. Nirsavidari już jej się do niczego nie przyda. Pobyt tam zaowocował całkiem ciekawymi znajomościami. Najcenniejszą jest chyba Tamaryszek..., chociaż nie podobało jej się to, że wplątał ją w te niepokojące rozgrywki dotyczące Samitari. Musi się schować, zakamuflować gdzieś, gdzie nikomu nie przyjdzie do głowy jej szukać. W swojej rezydencji zaś pozostawi swoją "załogę"...

* * *

Mjolnir...z tego co Raya jej wspominała...niezła melina...po rycerskiej atmosferze w Nirsach, będzie to idealna odmiana. Powinna poczuć się tam jak ryba w wodzie. Uniosła lekko lewy kącik ust wydmuchując kolejny kłąb dymu z cygara marki D.F. Kiedy weszła do karczmy, rytmiczny ruch bioder od razu powiódł ją do baru. Zamówiła butelkę wina i rozejrzała się, czy przypadkiem nikt nie rozgrywa jakiejś przyjemnej partyjki pokera.


----------------------------------------------------------

Shativiel Raston

profesja:sztyleciarka

poziom: 59

Inne postaci: Merwina

Elineza Marroux de Paulainne

W klanach, w których byłam:

Canus Convictus - odeszłam z powodu atmosfery dosyć sennej i nudnawej.

Olstigat - członkowie Olstigatu poza liderem swego czasu przenieśli się do Nirsavidari, w związku z tym klan fabularnie upadł.

Nirsavidari - jestem w nim cały czas postacią Elinezą Marroux, a w związku z tym postanowiłam, że Shativiel może spokojnie pójść do was.

W międzyczasie w Aranruth była Merwina ze względów fabularnych. Miała tam wielu przyjaciół. Odeszłam stamtąd, ponieważ kończyłam wtedy z L2 i nie wiedziałam, czy wrócę czy też nie.

Zdecydowałam się przyjść do was, bo podobnie jak Orian, podążam wiernie za Rayą. Mamy podobne gusta i z reguły tam, gdzie jemu dobrze, dobrze też i mi. Po drugie co ważniejsze: przez ten czas moja gra ograniczała się głównie do rpgowania i znajdowałam w tym masę satysfakcji, ale teraz postanowiłam poznać jej inne uroki. Chciałabym zobaczyć jak to jest na wojnie i jak to jest naprawdę koksać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maevienn
Oczkołap



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 2005 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:10, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Dostałam obrazek z komnaty, wsio się zgadza - Mae powiedziała jarlowi.
- A powiedz mnie panna, a co z siostrami, co w innych bractwach są? Nie będą ci przeszkadzały w rozwoju? - spytała mrocznej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jerruś




Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1241 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:17, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Shativiel napisał:
Zamówiła butelkę wina i rozejrzała się, czy przypadkiem nikt nie rozgrywa jakiejś przyjemnej partyjki pokera.

Mało to kobiece, ale trudno. A jaki szczep tego wina?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vimei




Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1049 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:38, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Uo matko, kurcze tragedia normalnie jesli uwazaja nas za koksow, buu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maevienn
Oczkołap



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 2005 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:41, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Jerru, co jest mało kobiecego w pokerze i winie? to cygaro, to moze malo kobiece, bo grube w ustach...*skrzywila sie*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shativiel




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:42, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Na słowo panna uśmiechnęła się pod nosem, ale nie skomentowała.
- Z siostrami żadnego problemu nie będzie. Merwina...co tu dużo mówić..rozleniwiła się strasznie i zamiast biegać z jendorożcami piwo podaje w krasnoludzkiej karczmie, Viliana w praktykowaniu magii okazała się za słaba, za to w wykładach i nauce sprawdza się doskonale. Joa przepadła i słuch o niej zaginął. Jedynie Elineza trzęsie Nirsami i Kedana poucza, ale przeszkodą nie będzie.

- Heineńskie z winnicy "Rashel Wermo" - szlachetny, ale trudny szczep, który nie lubi dużych zmian temperatur i zbytnich upałów. Dojrzewa za to dość wcześnie. Rozwija aromaty owoców leśnych z nutą trufli. - uśmiechnęła się szeroko do pytającego - Może ma pan ochotę spróbować?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raya




Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:53, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Weszła, zobaczyła Shativiel i wywróciła oczyma. Piknie, teraz to będzie dopiero burdel ... pomyślała po czym skinęła Shariviel z uprzejmym uśmiechem.

- Witaj Shativiel. I ty tutaj? Przypadek, czy kandydatura? Jak to drugie, to moje poparcie masz. Weselej będzie na pewno.

Tego, że będzie też melina wolała nie dodawać ... i cygara, pokery, zakłady, szemrane interesy. Chyba trzeba będzie delikatnie ostrzec Jarla i Szefową. Ale to już później, podczas okresu próbnego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raya dnia Czw 14:01, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Zayl




Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 919 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z drzewa

PostWysłany: Czw 14:56, 12 Lis 2009 Powrót do góry

W kącie siedziała szczupła postać, w powietrzu czuć było zapach ziół i czegoś jeszcze, czegoś co może wyczuć osoba o odpowiednich umiejętnościach - zapach magii. Elf uniósł głowę i po chwili zastanowienia przemówił

*Jeżeli wojenka ci nie straszna i jesteś gotowa oddać życie i ducha za klan masz moje poparcie. Jednego tylko nie pochwalam - jak można powiedzieć o gildii do której się kandyduje "...niezła melina..." ?*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raya




Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:10, 12 Lis 2009 Powrót do góry

//offkilmat // Zayl ... doczytaj proszę. Po pierwsze to były myśli postaci, a po drugie cytat z wypowiedzi Rayi. Co najwyżej możesz (o ile Zayl potrafi czytać w myślach) zapytać Rayi, dlaczego tak reklamuje bractwo (czego się oczywiście wyprze) albo mnie gracza, dlaczego Raya tak myśli. Wtedy odpowiem. //koniec offu//


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shativiel




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:55, 12 Lis 2009 Powrót do góry

//tak, zdecydowanie to były myśli postaci. Wypowiedzi graczowe oddzieliłam kreseczką. A poza tym Shati określając bractwo niezłą meliną miała same pozytywy na myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Svarte




Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zajzelowych piwnic oczywiście!

PostWysłany: Czw 16:04, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Brzęczący kirys Zubeiowy ociekał jeszcze krwią i potem wymieszanym z zapachem dzikich traw i świeżej zwierzyny. Koń rżał na zewnątrz karczmy, a Svarte wtoczył się doń jak zwykle pijany i otumaniony ziołami, bądź innymi używkami, którymi zdarzało mu się przedawkować z Hassandilem. Oczywiście, żaden z nich nigdy by się nie przyznał, że któryś z nich jest od tego uzależniony, a co gorsza, żadnemu przez myśl nie przejdzie, że któryś z nich potrafi się upić. Zatem, Svarte zatoczył się do swojego ulubionego stolika, przy którym zazwyczaj chleje z Hassandilem niezmierzone ilości zajzajeru i spalali sakwami tytoń fajkowy, bądź inne "urozmaicenia" z przemytu, gdyż w Aden są one jawnie nie legalne, a przez straż z wejścia konfiskowane, ba... Posiadacz tego może nie tylko płacić grzywnę wysoką jako wieża zuchwałości, a nawet odsiedzieć. Dlatego robili to tylko i wyłącznie w karczmie, a teraz już wiadomo, dlaczego w karczmie ciągle unosi się chmura, a ciężki zapach wisi w powietrzu. Nie odbiegając od tematu, Svarte zrzucił skóry na ziemię, zdjął z głowy kaptur płaszcza i przetarł karwaszem mokrą twarz. Usiadł ciężko, miecz i tarcza rzucone na ziemię zabrzęczały. Spojrzał na przybyszkę, wysłuchał co ma do powiedzenia i rzekł następnie.

Oj, kobieto... Mjolnir meliną to nie jest, bo coś wzmianki o melinie słyszałem. Myśmy som zachlejmordy z krwi i kości, co nigdy dosyć nie mam... A przynajmniej ja i Hassau, bo nie znajdziesz tu innych, co tyle wychlać potrafią i na nogach się trzymać. Toć jedna sprawa. Jako w Mjolnirze już jesteś, to zapomnij o winie.[i/] zachichotał krótko [i]My tu w piwniczkach zajzel jeno mamy, Kazarikowy. Mocniejszeg w otchłani nawet nie znajdziecie, ale kropli nie uronię do kufla waszego, póki nie dowiem się, żeście wytrzymała i nie zejdziecie tu na przedawkowanie. Bowiem jam jest tu dozorca piwniczkowy! I mój asystent Hassandil i my piwniczek pilnujem, bo zajzajer w rękach wroga, to najgorsza zmara ze wsyskich, jakie mogą być... No, a poparcie moje macie. Co do pokera, tu siem raczej w to nie gra... Skrzywił twarz nienaturalnie i wyjął talię kart, przetasował, rozdał je dokładnie tak jak rozdawane są do pokera i czekał na Hassandila popijąc zajzajer oraz paląc fajkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zayl




Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 919 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z drzewa

PostWysłany: Czw 16:10, 12 Lis 2009 Powrót do góry

ahm, faktycznie nie załapałem. wobec tego nie mam więcej pytań Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eoven




Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Czw 16:24, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Vimka Mjolnir to nie klan koksow ? O.o

ja Za jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vimei




Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1049 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:28, 12 Lis 2009 Powrót do góry

No moze Ty jestes koksem, ale ja sobie wyprawszam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Galard




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 549 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Czw 16:58, 12 Lis 2009 Powrót do góry

Vimka, ja uważam Cie za przekoxa :< Ciągle na wrogach koxasz ;<

Za oczywiście, choćby ze względu na Elineze Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Galard dnia Czw 16:58, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)